Obserwatorzy

wtorek, 25 października 2011

Bear hat for my douther. Czapa misiowa dla Neli

Witajcie witajcie.. widze, ze czapunia - sowa sie podobala..:O)

dziekuje. dziekuje za wizyty i za komentarze..

dzis cos nowego,
czapka z uszami miska, dla Neli, mojej najstarszej corci...







z boku






z tylu....




podwojnie zlozona, z uszami na gorze.





pozdrawiamy i zapraszamy ....toskaniau

6 komentarzy:

karo pisze...

Swietnie Ci te czapki wychodza!!!!

pełnoletnia pisze...

Świetna. Sama bym w takiej chodziła, a co! A córcie masz śliczną, wszystkie córcie :)

Twój blog na interii teraz na hasło?

toskaniau pisze...

dziekuje. tak , zalozylam haslo, bo czytaja go ci, ktorzy nie powinni.:O)

Paula pisze...

uwielbiam takie czapy z humorem :D milusia jak nic :) A Nela ślicznie Ci rozkwita :)

Bella pisze...

piękne czapeczki:) muszę wrócić do moich szydełkowych przygód, tylko dla moich chłopaków to co ja mam zrobić??

Katarzynka pisze...

Piękne te Twoje czapulki :)

Moje prace

Wybrane przez Was